czwartek, 10 stycznia 2013

Rozdział XII Plan Yakiniego


Miarka się przebrała .
Yakini miał  dość usługiwania wrednemu lwu . Kiedy został sam z Dandim  , obmyślali plan ucieczki. Tarax był niedaleko więc teraz nie mieli szans , ale w nocy wychodzi na polowania. Wtedy spróbują się wymknąć.
Kiedy nastał wieczór, Tarax kazał im znów posprzątać kości i skórę antylopy. A sam poszedł na kolejne polowanie . Chłopcy szybko posprzątali . Wyszli z lasu i zobaczyli czy Tarax jest w pobliżu. Jednak nigdzie go nie było . Radośni i pełni nadziei szli w stronę domu. Jednak gdy znaleźli się na granicy Rajskiej Ziemi , zobaczyli Taraxa . Właśnie jadł zebrę . Chłopcy szybko weszli na wielki baoab tak żeby nie było ich widać . Przeczekali aż Tarax poszedł . Wtedy szybko zeskoczyli z drzewa i szybko pobiegli przez sawannę .

Skakali z radości gdy zobaczyli Lwią Skałę . Szybko biegli w jej stronę .
W tym samym czasie Nzuri i Samba siedziały zapłakane nad wodopojem .
Chłopacy zauważyli je więc szybko do nich pobiegli .
- Heeej ! Stęskniłyście się ? - Zawołali z daleka .
Lwiczki wstały szybko i radośnie do nich pobiegły.
- Nawet nie wiecie jak ! - krzyknęły !
Nzuri wpadła Dandiemu w ramiona .
- Nawet nie wiesz jak tęskniłem - powiedział Dandi
- Ja też - powiedziała cicho Nzuri
- Gdzie byliście ? - pytała Samba Yakiniego
- Nie ważne , ale już nigdy tam nie pójdziemy.
____________________________________________________________
Czekam na komentarze :D

2 komentarze:

  1. Uff...kamień z serca:) Już się bałam, że Dandi i Yakini nie wrócą na Lwią Ziemię, ale myliłam się:)Na szczęście się myliłam:)
    Czekam z niecierpliwością na kolejny rozdział:)
    Damu

    OdpowiedzUsuń
  2. Tarax faktycznie jest nie dobry myliłam się :-(

    OdpowiedzUsuń